Udokumentowane dzieje górnictwa rud metali w Górach Sowich sięgają początków XIV w., szczególnie poszukiwane były rudy srebra, które występowały jako domieszka w siarczkach miedzi i ołowiu.
Znamy dzisiaj ponad 100 kopalń, których eksploatacja ustała w zasadzie z początkiem XIX stulecia, do kilku powrócono w latach 40. i 50. XX w. dobywając z nich uran.
Górnicze tradycje znaczą dzisiaj
relikty robót górniczych, czytelne jedynie na powierzchni ziemi.
Po wielu szczęśliwie pozostały również imponujące wyrobiska podziemne.
W masywie Wielkiej Sowy najlepiej utrzymana jest sztolnia "Silberloch". W kruszconośnym złożu zaczęto ją drążyć już w XIV stuleciu.
Sztolnię Silberloch spenetrowano wtedy na odległość 70m, już wówczas w bocznym chodniku znajdował się zalany wodą szybik, głęboki na ok. 16m.